Dokładnie za tydzień pierwszy tekst w ramach Filozoficznych Czwartków. 7 grudnia na moim blogu pojawi się analiza Kodeksu Jedi! Nie przegapcie!
czwartek, 30 listopada 2017
niedziela, 26 listopada 2017
"Ostatni Jedi" - Reaves & Bohnhoff (S)
„Długodystansowiec” z Jedi Jaxem Pavanem,
Denem Dhurem oraz Yimmonem (członkowie
ruchu przeciwimperialnego o nazwie „Whiplash”) lecą na Dantooine. Robią postój
na Toprawie. Poznają tamtejszy Ruch Oporu. Po odlocie, w przestrzeni kosmicznej
atakuje ich znienacka flota Vadera, który porywa Yimmona i zabija Laranth.
Resztę załogi ratują członkowie Ruchu Oporu z Toprawy (Aren Folee). I – Pięć
przechodzi remont. Bada ślady z silników jonowych zarejestrowane na statkach
Ruchu Oporu. Część floty Vadera poleciała na Coruscant, a część na Mandalorę.
Jax, Den i I – Pięć lecą na Coruscant. Tuden Sal (również członek „Whiplashu”)
nie chce marnować sił na szukanie Yimmona – odmawia współpracy z Jaxem. Vader
pojawia się na Coruscant. Pavan przechodzi przez Imperialne Biuro
Bezpieczeństwa i widzi odlatującego Sitha z Inkwizytorami. Trójka decyduje się
lecieć na Mandalorę. Jedi spotyka się z Tyno Fabrisem z Czarnego Słońca, który
ma się dowiedzieć o imperialnych w okolicy, a także o aktualnym miejscu pobytu
Vadera. Na kolejnym spotkaniu Jax daje pyronium w zamian za informację.
Rozmawia z Xizorem i dowiaduje się tego, co chciał. Tuden Sal planuje zamach na
Imperatora Paplpatine’a. Trójka bohaterów leci na stację Kantaros. Jednak nie
są w stanie na nią wejść z powodu dużej ilości zabezpieczeń. Vader wraca na
Coruscant, a Inkwizytor Tesla ma obserwować Yimmona. Xizor zgadza się na pomoc
Jaxowi w wejściu na stację. Sheel i Pol Haus (zastępczy przywódcy „Whiplashu”)
starają się powstrzymać Tudena (również przywódca „Whiplashu”). Statki Xizora
jednak nie startują. Plotki, które rozpuścił o zamachu na Palpatine’a, żeby
odciągnąć od Kantaros Vadera - okazały się prawdziwe. W odwecie Pavan demoluje
jego gabinet. Trójka ponownie pojawia się na Toprawie. Zamach na Palpatine’a
się nie udaje. Duża część Whiplashu wraz z Tudenem Salem zostaje zabita. Jax
bierze myśliwiec Jedi i leci na Dathomirę. Matka Augwynne Djo przydziela mu
siostrę Magash Drashi i udziela pozwolenia na udanie się do ruin Gwiezdnej
Świątyni. Tam Jedi zaczyna otwierać holokron Sithów. Pomaga mu również Matka
Djo i dwie siostry (potrzeba było krwi z zawartością midichlorianów). I – Pięć,
Den i Sacha Swiftbird z Toprawy podając się za Czarne Słońce lecą na stację
Kantaros. Pavan poznaje m.in. manipulowanie czasem, tworzenie projekcji samego
siebie. Leci na stację Kantaros. Yimmon zostaje przeniesiony do ambulatorium.
Tam udaje się trójka bohaterów. Spotykają Inkwizytora Teslę, którego zabija
Pavan. Wrogowie poszli w drugą stronę stacji, bo Pavan zrobił projekcję i ich
zmylił. Vader zmierza w jego kierunku – nie popełnił tego samego co inni błędu.
Trójka zabiera Yimmona, a Jax odciąga Vadera. Walczy po drodze z dwoma
Inkwizytorami. Przy swoim myśliwcu toczy pojedynek z Vaderem. I – Pięć (miał
sygnaturkę Mocy, nie wiadomo skąd) niszczy myśliwiec i odciąga uwagę Sitha
dzięki czemu Pavan może uciec. Udaje się do sióstr z Dathomiry, które usuwają
jego wspomnienia i wiedzę z holokronu Sithów.
Streszczenie książki: Star Wars. Ostatni Jedi - Reaves & Bohnhoff, przekład Błażej Niedziński, Anna Hikiert, Warszawa 2016, Wydanie III, Wydawnictwo Amber, 383 strony.
czwartek, 23 listopada 2017
Czemu "Filozofia Star Wars"?
Moi drodzy! W krótkim poście chcę Wam przybliżyć, czym będę się zajmować w ramach tego blogu podczas tak zwanych "Czwartków Filozoficznych".
Mam zamiar jako pierwszy w Polsce różne problemy obecne w Gwiezdnych Wojnach (w książkach, filmach) poddać filozoficznej refleksji. Co to znaczy? To znaczy, że wezmę pod włos te wydarzenia, fakty, postacie, zjawiska, nad którymi się głęboko i długo nie zastanawialiśmy. Będę dotykać różnych dziedzin filozofii - etyki (co jest w Gwiezdnowojennym świecie uznawane za dobre i dlaczego, jakie ma uzasadnienie, co jest złe), epistemologii (czy jest obiektywna wiedza w uniwersum SW, jak poznawali świat Jedi?), ontologii (jak może istnieć Moc?) itd. itp. etc... Będę uprawiać miękką filozofię - czyli nie będę mówić samymi mądrymi sylogizmami, algorytmami i innymi niezrozumiałymi rzeczami. Stawiam problem - wyjaśniam go - staram się znaleźć różne rozwiązania - wybieram to, które uznaję za najlepsze, najbliższe prawdzie.
Wskazana jest dyskusja, poddawanie w wątpliwość to, co napiszę - z komentarzy mogą wychodzić różne ciekawe i kto wie -może prawdziwe- teorie. Dlatego zapraszam wszystkich do "odzywania się" tutaj!
Rozpiska najbliższych tekstów wygląda następująco:
1) 26 listopada - niedziela - streszczenie - "Ostatni Jedi"
2) 3 grudnia - niedziela - recenzja - "Tarkin"
3) 7 grudnia - Filozoficzny Czwartek - I artykuł - "Czy Kodeks Jedi był dobry?" (Etyczne rozważania dotyczące moralności Jedi)
4) 10 grudnia - niedziela - streszczenie - "Tarkin"
5) 17 grudnia - niedziela - recenzja - "Lordowie Sithów"
6) 21 grudnia - Filozoficzny Czwartek - II artykuł - "Filozoficzne wątki w Epizodzie VIII" (Analiza Ostatniego Jedi)
7) 28 grudnia - Filozoficzny Czwartek - III artykuł - "Rozkaz 66 a wolna wola klonów" (Prelekcja zostanie wygłoszona 16 grudnia br. podczas II Ogólnopolskiego Zlotu Fanów Star Wars w Wejherowie)
8) 31 grudnia - niedziela - streszczenie - "Lordowie Sithów"
Nowa organizacja na blogu
Uwaga, uwaga! Duże zmiany w funkcjonowaniu i wyglądzie bloga/strony....
Wprowadzamy główny projekt do życia. Jest nim filozoficzne ujęcie problemów zawartych w książkach oraz filmach Gwiezdnych Wojen. Stąd zmiana tła, nowa nazwa blogu oraz nowy plan pojawiania się artykułów:
- co dwa tygodnie w czwartki ~ Filozoficzne Czwartki będzie pojawiać się refleksja nad danym problemem filozoficznym. (Już teraz zapraszam do dyskusji i komentowania)
- co tydzień w niedzielę - kontynuujemy wstawianie recenzji oraz streszczeń, żeby artykuły filozoficzne miały na czym bazować!
Już niedługo wstępny artykuł o tym, co dokładnie będzie się dziać w Filozoficzne Czwartki. Nie przegapcie!
czwartek, 16 listopada 2017
"Ostatni Jedi" - Reaves & Bohnhoff (R)
Przyszedł czas na recenzję "Ostatniego Jedi"... Jest to książka wydana w "starym" stylu. Zdecydowana większość książek Star Wars jest własnie tego typu. Na grzbiecie są rozpoznawalne znaki LucasBooks oraz Wydawnictwa Amber, a także klasyczny napis "Star Wars" wraz z tytułem powieści. Różni się od "nowego" stylu Wydawnictwa Uroboros formatem - Ostatni Jedi jest mniejszy, nie ma skrzydełek oraz "wypukłego" napisu jak między innymi "Tarkin".
Akcja dotyczy losów znanych nam bohaterów z trylogii "Nocy Coruscant" - Jaxa Pavana - Jedi, który przeżył Rozkaz 66, Dena Dhura - jego kompana, Laranth Tarak - Szarej Paladynki i przyjaciółki Pavana oraz I - Pięć - towarzysza Lorna Pavana, ojca Jaxa. Ich losy przeplatają się z Darthem Vaderem, który tropi pozostałych przy życiu użytkowników Mocy, jak również członków ruchu oporu. Bohaterami pobocznymi są przywódcy Whiplashu (ruchu oporu) tacy jak Tuden Sal bądź Yimmon.
Cóż... książka aż do dwudziestu stron przed zakończeniem naprawdę mi się podobała, wciągała mnie do tego stopnia, że się nie mogłem oderwać. Ciągle tocząca się akcja, bieg, ucieczka nie są ani przez moment przeciągane na siłę. Poprzednie pozycje o głównym bohaterze jakim jest Jax Pavan były dla mnie nudne i monotonne, a na tle innych Gwiezdnych Wojen po prostu bardzo słabe. Od tak, jest jakiś ruch oporu, średnio profesjonalny; istnieje jakby na siłę. Nie spodziewałem się więc tak dobrej książki. [UWAGA SPOILER ZA CHWILĘ] Jednak nie spodziewałem się również tak słabej końcówki, napisanej według schematu "główny bohater musi przeżyć". Plusem dla każdego autora jest zaskakiwanie swojego czytelnika, ale w tym przypadku było to zaskoczenie co najmniej negatywne. Mówiąc wprost... Pavan powinien umrzeć albo na dłużej zostać po stronie ciemności. Takie rozwiązanie byłoby interesujące...(Między wierszami odnosząc się bardziej do całego uniwersum Gwiezdnych Wojen pomysł istot o dwóch mózgach i skutki tego biologicznego uwarunkowania, oraz istot którzy są ponad czasem... imponujące! Ta tematyka na pewno pojawi się na moim blogu dotyczącym filozoficznego ujęcia Star Wars)
Ocena: Niestety tylko 6... mogło być więcej, gdyby nie końcówka!
Recenzja książki: Star Wars. Ostatni Jedi - Reaves & Bohnhoff, przekład Błażej Niedziński, Anna Hikiert, Warszawa 2016, Wydanie III, Wydawnictwo Amber, 383 strony.
środa, 15 listopada 2017
Czy "Ostatni Jedi" będzie nadal ostatni...
... czyli już jutro wieczorem zapraszam do lektury kolejnej recenzji - tym razem pozycja napisana przez Michaela Reaves oraz Maya Kaathryn Bohnhoff.
niedziela, 12 listopada 2017
"Katalizator" - James Luceno (S)
[Uwaga spoilery]
sobota, 11 listopada 2017
czwartek, 9 listopada 2017
"Katalizator" - James Luceno (R)
James Luceno jak zwykle na poziomie.. Książka, która miała stanowić uzupełnienie, wstęp do filmu "Łotr 1" idealnie spełnia swoją funkcję. Mimo dużej objętości jest bardzo wciągającą pozycją i pokazuje rzeczy, które dotychczas mogliśmy tylko oglądać na ekranach, niejako z zewnątrz. W "Katalizatorze" wchodzimy "wewnątrz" całego procesu powstawania Gwiazdy Śmierci, poznajemy problemy, rozwiązania, które mu towarzyszyły, a przede wszystkim i co podobnie jak w "Masce Kłamstw" wyszło Luceno świetnie - poznajemy intrygi polityków, dowódców w bardzo przystępny sposób. Nie nudzi się relacja między Krennickiem a Tarkinem.
Nie mogę ukrywać, że według mnie film "Łotr 1" oraz książka "Katalizator" są tymi rzeczami, które Disneyowi się bardzo udały. Książkę polecam przede wszystkim osobom, które nie obejrzały jeszcze filmu, choć tak naprawdę "Katalizator" to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów Star Wars.
Ocena: 7
Ps. Choć książka jest spod szyldu Disneya to pragnę zauważyć, że Luceno nie zmienił niczego, co obowiązywało w "starym kanonie"... Tak naprawdę, tego rodzaju książki przed "Nową Nadzieją" brakowało.
Recenzja książki: Star Wars. Katalizator - James Luceno, przekład Anna Hikiert, Warszawa 2017, Wydanie I, Grupa Wydawnicza Foksal. 447 stron
niedziela, 5 listopada 2017
"Utracone gwiazdy" Claudia Gray (S)
Thane Kyrell wraz z rodziną
(tzw. drugofalowcy) udają się na uroczystości związane z przystąpieniem Jelucana do
Imperium. Podobnie Ciena Ree z rodziną (pierwotni mieszkańcy planety). Thane wpada na pomysł bliższego obejrzenia statków. Wtedy poznaje
Cienę stojącą przy promie Lambda moffa Tarkina. Starsi chłopcy, którzy również się tam znajdują, chcą ją pobić. Thane chroni ją gdy
przychodzi Tarkin wprawiając dwójkę w zachwyt. Moff pokazuje im statek. Od tego czasu
dwójka zaczyna ćwiczyć razem na starym statku V – 171, budują „Fortecę”, gdzie
wspólnie spędzają czas, choć ich rodziny się nie lubią. Łączy ich coraz silniejsza przyjaźń. Na testach wychodzi, że
Thane był mocno pobity przez ojca i nie był w stanie biec. Jednak ostatecznie Thane i Ciena dostali się do
Akademii Imperialnej na Coruscant. Tam mają odciąć się od ojczystej planety i
stać się obywatelami Imperium. Oboje znajdują dla siebie czas i wkrótce zdrowo
rywalizują w rankingu. Podczas zajęć z działka laserowego ktoś z dowódców, żeby
skłócić dwójkę, oskarżył o zniszczenie pracy Thane’a Cienę. Rzeczywiście –
odchodzą od siebie. Na balu tańczą razem doceniając wzajemnie ładny ubiór.
Udają się na spacer. Ciena dostaje przydział na „Devastatora”, a Thane do floty
obronnej Gwiazdy Śmierci. Oboje obserwują zniszczenie Alderaana. Próbują się
spotkać, ale Ciena dostaje przydział na patrol, po którym dowiaduje się, że
Gwiazda Śmierci została zniszczona. Ciena wraz z Berisse leci po Vadera. Thane
przenosi się na „Strażnicę” i zostaje wysłany na Kerev Doi. Rozmawiają przez
Holonet – nie mówią sobie nic wprost, ponieważ Imperialne Biuro Bezpieczeństwa śledzi rozmowy. Ciena myśli, że Thane mimo wszystko jest wierny
Imperium, a Thane, że Ciena chce razem z nim zdezerterować. Thane na Korov Doi widział
cierpienie niewinnych Bodach’im i zdezerterował. Ciena dostaje misję
odnalezienia go i przywrócenia do służby. Rozmawiają o tym dziwiąc się sobie.
Spędzają noc okazując sobie miłość. Rano
Ciena odlatuje dając Thane’owi tydzień na ucieczkę. Dowództwu mówi, że popełnił
samobójstwo. Jest to o tyle dziwne, że Ciena ponad wszystko przedkładała posłuszeństwo wobec Imperium. Thane zatrudnia się na „ZOD” u Lohgarry. Po pewnym kursie
spotykają Wedge’a Antillesa. Dzięki temu Kyrell dołącza do Rebeliantów. Walczy z nimi na
Hoth – Ciena analizując dane z bitwy o tę planetę odkrywa, że Thane też tam był (po jednym z manewrów) i walczył po stronie Rebeliantów. Thane doprowadza się do stanu nietrzeźwości.
Do kajuty odprowadza go Mon Mothma. Ree bierze urlop, bo jej mama ma mieć
proces sądowy. Żaden mieszkaniec Jelucana nie przychodzi im z pomocą (choć taka jest tradycja) oprócz
Thane’a. Ciena idzie spać i jest mocno zmieszana. Rano idą polatać na V – 171, a później okazują sobie
miłość. Ree zgadza się przed dowództwem z wynikiem sądu, który skazał jej matkę na pracę w kopalni, choć ma coraz większe
wątpliwości co do sprawiedliwości i dobrego celu działań Imperium. Eskadra Koron, do której należy Thane dostaje misję zwiadowczą
związaną ze zwiększoną aktywnością Imperium. Okazuje się, że zbudowali Drugą
Gwiazdę Śmierci i mobilizują siły. Korony zostają wykryte i walczą m.in. z wściekłym
Nashem i Cieną, która ratuje Thane'a nie wzbudzając niczyich podejrzeń. Trwa walka nad
Endorem. Gwiazda Śmierci zostaje zniszczona, a Ciena mocno ranna. W dodatku
traci bransoletkę jej zmarłej siostry ("patrz moimi oczami"). Thane opłakuje Cienę, która dostaje awans
na kapitana i statek „Inflictor”. Trwa bitwa nad Jakku. Rebelianci wdzierają
się na pokład jej statku. Zarządza ewakuację i wprowadza dane rozbicia się o
planetę. Wtedy do kajuty wdziera się Thane. Dwójka walczy ze sobą. Ostatecznie
Thane ogłusza ją i uciekają kapsułą. Odnajduje ich Eskadra Koron. W Imperium
zostaje uznana za zmarłą heroicznie i odznaczona. Zostaje aresztowana, ale
Thane obiecuje, że prędzej czy później będą razem.
Streszczenie książki: Star Wars. Utracone gwiazdy - Claudia Gray, przekład Błażej Niedziński i Anna Hikiert, Warszawa 2016, Wydanie I, Grupa Wydawnicza Foksal. 447 stron
czwartek, 2 listopada 2017
"Utracone Gwiazdy" - Claudia Gray (R)
Debiutująca w kanonie Star Wars Claudia Gray zachwyciła mnie... z góry polecam tę książkę każdemu!
Autorka wprowadziła do kanonu zupełnie zwykłych bohaterów z absolutnie niezwykłą historią. Prymitywna dziewczyna Ciena oraz nieco mniej prymitywny, tak zwany drugofalowiec, Thane - oboje z samego skraju Zewnętrznych Rubieży. Zdecydowana część Galaktyki nie miała pojęcia o istnieniu takiej planety jak Jelucan, na której mieszkali bohaterowie powieści. Dwójka młodych ludzi patrzy na Imperium jak na wybawiciela, jak na dobry ustrój, który wprowadza porządek, działa sprawnie i w dobrym celu. Ich marzenie się realizuje - dołączają do Akademii Imperialnej...Mają zapomnieć o swojej ojczyźnie i stać się "obywatelami Imperium". Dzięki temu wchodzimy wgłąb machiny wojennej. Co się stało gdy dwójka dołączyła do Akademii... trzeba sięgnąć po książkę.
Mimo dużych przeskoków czasowych akcja jest wartka, ciekawa; przeplata się z wydarzeniami z filmów. Ciena napotyka Vadera, Thane rozmawia z Mon Mothmą... to dodaje pikanterii i ważności książce. Autorka wprowadziła świeżość - mało (o ile w ogóle) było książek, w których bohater miał perspektywę na Imperium jako na coś bardzo dobrego. Ukazanie psychiki głównych bohaterów (wybory zgodne z ich obecną motywacją), rozwoju osobowości, wierność tradycji rodzinnych planet, rozterki związane z konfliktem "interesów" Imperium a rodzinnego Jelucana zostały ukazane na wysokim poziomie. Gray skonstruowała historię w taki sposób, że każde zakończenie byłoby dobre, a to które ostatecznie wybrała najlepiej podsumowało historię Cieny i Thane'a.
Ocena: mocne 8
Ps. Powieść według planu jest młodzieżowa. Uważam ten opis za nietrafiony. Książka porusza problemy ogólnoludzkie i ma przesłanie dla tych starszych i tych młodszych.
Recenzja książki: Star Wars. Utracone gwiazdy - Claudia Gray, przekład Błażej Niedziński i Anna Hikiert, Warszawa 2016, Wydanie I, Grupa Wydawnicza Foksal. 447 stron
Recenzja książki: Star Wars. Utracone gwiazdy - Claudia Gray, przekład Błażej Niedziński i Anna Hikiert, Warszawa 2016, Wydanie I, Grupa Wydawnicza Foksal. 447 stron
środa, 1 listopada 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)