czwartek, 16 listopada 2017

"Ostatni Jedi" - Reaves & Bohnhoff (R)

Przyszedł czas na recenzję "Ostatniego Jedi"... Jest to książka wydana w "starym" stylu. Zdecydowana większość książek Star Wars jest własnie tego typu. Na grzbiecie są rozpoznawalne znaki LucasBooks oraz Wydawnictwa Amber, a także klasyczny napis "Star Wars" wraz z tytułem powieści. Różni się od "nowego" stylu Wydawnictwa Uroboros formatem - Ostatni Jedi jest mniejszy, nie ma skrzydełek oraz "wypukłego" napisu jak między innymi "Tarkin". 

Akcja dotyczy losów znanych nam bohaterów z trylogii "Nocy Coruscant" - Jaxa Pavana - Jedi, który przeżył Rozkaz 66, Dena Dhura - jego kompana, Laranth Tarak - Szarej Paladynki i przyjaciółki Pavana oraz I - Pięć - towarzysza Lorna Pavana, ojca Jaxa. Ich losy przeplatają się z Darthem Vaderem, który tropi pozostałych przy życiu użytkowników Mocy, jak również członków ruchu oporu. Bohaterami pobocznymi są przywódcy Whiplashu (ruchu oporu) tacy jak Tuden Sal bądź Yimmon.

Cóż... książka aż do dwudziestu stron przed zakończeniem naprawdę mi się podobała, wciągała mnie do tego stopnia, że się nie mogłem oderwać. Ciągle tocząca się akcja, bieg, ucieczka nie są ani przez moment przeciągane na siłę. Poprzednie pozycje o głównym bohaterze jakim jest Jax Pavan były dla mnie nudne i monotonne, a na tle innych Gwiezdnych Wojen po prostu bardzo słabe. Od tak, jest jakiś ruch oporu, średnio profesjonalny; istnieje jakby na siłę. Nie spodziewałem się więc tak dobrej książki. [UWAGA SPOILER ZA CHWILĘ] Jednak nie spodziewałem się również tak słabej końcówki, napisanej według schematu "główny bohater musi przeżyć". Plusem dla każdego autora jest zaskakiwanie swojego czytelnika, ale w tym przypadku było to zaskoczenie co najmniej negatywne. Mówiąc wprost... Pavan powinien umrzeć albo na dłużej zostać po stronie ciemności. Takie rozwiązanie byłoby interesujące...(Między wierszami odnosząc się bardziej do całego uniwersum Gwiezdnych Wojen pomysł istot o dwóch mózgach i skutki tego biologicznego uwarunkowania, oraz istot którzy są ponad czasem... imponujące! Ta tematyka na pewno pojawi się na moim blogu dotyczącym filozoficznego ujęcia Star Wars)

Ocena: Niestety tylko 6... mogło być więcej, gdyby nie końcówka!

Recenzja książki: Star Wars. Ostatni Jedi - Reaves & Bohnhoff, przekład Błażej Niedziński, Anna Hikiert, Warszawa 2016, Wydanie III, Wydawnictwo Amber, 383 strony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz