czwartek, 28 grudnia 2017

Rozkaz 66 a wolna wola klonów - ujęcie filozoficzne (F) - część II

Przeżycia
Jakie przeżycia klonów są opisane w książkach? Wejdźmy w problem głębiej, nie opierając się na genetyce, na tym, co mówią inni, lecz oddajmy głos samym żołnierzom.

Nie chodzi o to, z czym walczy człowiek, liczy się to, o co walczy, o honor WAR. WAR będzie istniała zawsze, bo całość jest nieskończenie trwalsza od każdej części osobno. – Nate – Żyję tylko po to, aby bronić Republiki. Żałuję, jeśli niektórzy przez to cierpią, ale nie zamierzam przepraszać za to czym i kim jestem. (Spisek na Cestusie str. 34,39,209)

Po prostu chciałbym przeżyć tę wojnę. A to zapewni mi tylko służenie pod rozkazami najlepszego dowódcy jakiego znajdę – Rex.(Misja na Lanteeb str.21)

Wolałbym umrzeć wcześniej, a nie dopiero wtedy, kiedy przestanę być najlepszy. (Bezpośredni Kontakt 189)

Ale to pierwsza kompania, którą ja straciłem. – Lepiej się nad tym nie zastanawiać, kapitanie – zauważył ostrożnie Cody. – Postaram się. Problem w tym, że kiedy przestajemy myśleć, stajemy się zbyt podobni do robotów. (Wojny Klonów str.273)
Właśnie.. kolejny raz bezmyślne wykonywanie rozkazów, bezmyślne traktowanie śmierci towarzyszy wskazywałoby bardziej na byci maszyną, a nie człowiekiem z wolną wolą.

Jesteśmy istotami z krwi i kości, wyhodowanymi i tak wyszkolonymi, żebyśmy byli najlepsi – Fi. (BK str.28)

A więc… czy teraz już się boisz? – Tak. A ty? – Nawet nie wiesz, jak bardzo – Rex i Ahsoka (WK str.80)

Pomimo szkolenia i poczucia lojalności, które kazały mu postępować tak, a nie inaczej, jedynym powodem, dla którego czekał tutaj na nieuchronne, była świadomość, że robi to dla własnych ludzi i dla Skywalkera – gdziekolwiek był (…) W tej chwili nie obchodziło go nic innego. – Rex  (Wojny Klonów str.215)

Z tej garści cytatów wychodzi prosty wniosek – klony poczytywały sobie za najważniejsze wartości honor, walkę za Republikę,  ale poza tym mieli przeżycia podobne do nas, zwykłych ludzi. Bali się, cieszyli się. Istoty z krwi i kości… Mieli  znajomych, mieli swoje pasje, co wykażę zaraz.

Trzecia przesłanka – czucie powoduje, że doświadczają takich samych stanów, albo bardzo podobnych jak my, ludzie wychowani w kochających rodzinach.

Osobowość
Teoretycznie wszyscy żołnierze byli tacy sami, lecz doświadczenie i niewielkie odchylenia w warunkach klonowania nieuchronnie prowadziły do tego, że niektórzy byli jakby mniej tacy sami niż inni – (SnC str.33)

Wiedli proste życie. Szkolili się, jedli, podróżowali, walczyli i odpoczywali. Od czasu do czasu pozwalano im na nieco relaksu, doprowadzając do kontaktu z normalnymi istotami rozumnymi, lecz trening przygotowywał ich jedynie do najprostszych, najbardziej bezpośrednich doświadczeń, jakie można sobie wyobrazić. Byli żołnierzami. Nie znali nic innego. Nie śnili o niczym innym.  (SnC str.45)
Relacja Nate’a mówi nam o tym dosadnie:
Nate nie miał najmniejszego pojęcia, jak żyją normalni ludzie.
Wydaje mi się, że to dobre życie. Łatwe. Ale nie jest to życie dla żołnierza. Nie dla mnie.
Nigdy nie miałem twoich możliwości wyboru. Za każdym krokiem w życiu mówiono mi, co mam robić.
To nie jest mój świat. Ale mógłbym w nim żyć.
Jestem żołnierzem. Nie. To tylko twoje uwarunkowanie.
Nikt mnie nie tulił w ramionach. Nikt nie będzie za mną płakał, kiedy zginę. (Spisek na Cestusie 204,208,209,286,314)

Nie wrócę już, co mnie smuci, ponieważ bardzo tego pragnąłem. Po raz pierwszy w życiu naprawdę marzyłem o przyszłości. Dopóki Cię nie poznałem, chyba nawet nie byłem mężczyzną. Byłem przysięgą, mundurem, rangą. Dopiero ty pokazałaś mi, że jestem czymś więcej, czymś więcej niż jednym z miliona żołnierzy ukształtowanych na podobieństwo mordercy na linii montażowej. To ważne, aby znać swoje miejsce we wszechświecie, ale jest jeszcze coś, a ty pomogłaś mi to odkryć. Powinnaś wiedzieć jedno: gdybym przeżył (Nate złamał rozkazy, poświęcił się, żeby ocalić wiele istnień), gdybym powrócił w poczuciu spełnionego obowiązku, i tak zostałbym w SOZ. Może trudno Ci to będzie pojąć, ale walka o to, w co wierzysz, wciąż jeszcze jest wspaniałą i piękną rzeczą, Sheeko. Gdybym był innym mężczyzn, nie wyobrażałbym sobie większej radości niż zostać z Tobą. Gdyby moje dni jako żołnierza kiedykolwiek dobiegły końca, chciałbym wrócić do ciebie, jeśli i ty byś tego chciała. Przykro mi, że nie jestem człowiekiem, którego kiedyś znałaś…Przykro mi, że ty i ja nigdy nie mieliśmy przeszłości i przyszłości też nie będziemy mieć… Wiedz, że przede wszystkim byłem żołnierzem. I że ty, nikt inny w galaktyce, tylko ty trzymałaś w dłoniach żołnierskie serce… - W pomieszczeniu zapanowała długa cisza, przerywana jedynie cichym szlochaniem Sheeki w ramionach Obi – Wana.(Spisek na Cestusie str. 364-365)

Do klonów z własnymi pasjami należał komandor Gree, którego fascynowały kultury różnych istot.
Klon dodał czytanie między wierszami do listy rzeczy, których nie uczyli go na Kamino. (…) Rozkaz to rozkaz, a rozkaz wydany nie wprost wydawał się mieć jeszcze większą wagę – Rex (Żadnych Jeńców str.19)
Rex uznał, że musi wprowadzić do szkolenia element życia towarzyskiego. (ŻJ str. 21)
Grupy SOZ-ów zachęcano, aby tworzyli własne tradycje i tożsamość, co przydawało się we współzawodnictwie z innymi towarzyszami. (SnC str.50-51)

Jest to rozwinięcie drugiej przesłanki – spotkanie z drugimi osobami – rozwinięcie aspektu osobowości, tożsamości, odróżnienie od brata, który jest obok wzmacniały samoświadomość, myślenie, wolność w decyzjach klonów. Klon widział, że to rzeczywiście od niego zależy jak postąpi…

Jak klony miały się w stosunku do rozkazów?
Zanim przejdę do analizowania konkretnych słów żołnierzy – klonów pozwolę sobie na kolejna wzmiankę filozoficzną. Carl Jaspers odkrył pewne – ciekawe według mnie – zjawisko, które dzieje się w naszym życiu. Mianowicie człowiek zawsze jest w jakiejś sytuacji, relacji do świata. Jest z nim związany, ma różne cele, zadania z nim związane. Pośród tych sytuacji pojawiają się określane przez Jaspersa mianem granicznych. Uzmysławiają one człowiekowi, że nie ma sytuacji, w której nie musiałby podjąć jakiejś decyzji i być za nią odpowiedzialny. Sytuacje graniczne : 1)to że ciągle jestem w jakiejś sytuacji 2)to że mogę żyć bez walki i cierpienia 3)że biorę na siebie winę 4)że muszę umrzeć. Zabicie przyjaciela – Jedi nie jest dokładnie tym, co opisywał Jaspers, ale myślę, że można zaliczyć do jednej z sytuacji granicznych, kiedy klon stawał w konkretnej sytuacji i musiał podjąć jakąś decyzję biorąc pod uwagę sam rozkaz, uwarunkowania biologiczne, skutki dla niego samego, swoją osobowość…

Sklonowani żołnierze są obdarzeni wolną wolą, nawet jeśli wykonują rozkazy. Gdyby nie potrafili samodzielnie myśleć, lepiej byśmy poradzili sobie z robotami… Żołnierze muszą umieć reagować w sytuacjach, których nie możemy sobie wyobrazić. Muszą być przygotowani pod względem umysłowym do wygrywania wojen. (Bezpośredni Kontakt str.21)– Zey. Jest to swoista parafraza słów nt. genów, które predysponują, ale nie podejmują decyzji za klony. Jest to utwierdzenie słów, które przed chwilą powiedziałem.

Rex słyszał jak Skywalkerowi wyrywa się czasem coś mało cenzuralnego na temat Rady Jedi i podejmowanych przez nią decyzji. Teraz go rozumiał. To Rada Jedi powinna instruować Kanclerza jak rozważnie dysponować siłami zbrojnymi. (Wojny Klonów str. 275)
Jestem żołnierzem i nikim więcej. Nie wiem za wiele o świecie zewnętrznym, ale jestem pewien, że inni żołnierze mają rodziny i jakieś życie poza walką. My nie. Czy dlatego czuje się tak podle, kiedy chłopaki takie jak Vere czy Ince giną zbyt szybko? Wiemy, że zginą całe pułki, prędzej czy później. Może wszyscy zginiemy. Tacy młodzi. Wiedzieliśmy o tym, więc dlaczego czuję się oszukany? (ŻJ str.194)
75 odcinek TCW Rex do Jedi Krella mówi słowa „ Nie będę wykonywać rozkazów, które są dla mnie złe.”

Nate, jak już wspominałem, potrafił złamać kodeks, bo uważał, że to przyniesie o wiele więcej korzyści w kryzysowej sytuacji. Przypominam… Rozkaz 66 zapalał w głowach klonów światełko, że Jedi zdradzili. Niektórzy nie byli w stanie uwierzyć temu na słowo, zaczęli podważać prawdziwość polecenia zabicia Jedi. Możliwość podejmowania decyzji, osobowość, czucie = niewykonanie Rozkazu 66.
Przykłady klonów, które nie wykonały Rozkazu 66: Climber i Roan Shryne & Drużyna Yayax
Cały czas uważałem, że Wielka Armia i rycerze Jedi służą Republice. Nikt nam nie powiedział, że w rzeczywistości służymy Palpatine’owi. – Palpatine i Republika to to samo, Climber. Polecił tylko wykonać rozkaz, wpisany do programu jeszcze przed wybuchem tej wojny. Nie powinieneś był pozwalać sobie na samodzielne myślenie, bracie. To bardziej niebezpieczne niż ci się wydaje. (Narodziny Dartha Vadera str.40)

Opinie klonów, które wykonały Rozkaz 66
Kiedy otrzymałem Rozkaz 66 trochę się wahałem, bo zamach stanu był ostatnią rzeczą, jakiej spodziewałem się po Jedi. Czy poczułem się zdradzony? Oczywiście! Od razu pomyślałem o wszystkich moich ludziach, którzy zginęli pod rozkazami Ki- Adiego – Mundiego. Gdybym wiedział, że przygotowują się do odwalenia roboty za Separatystów i przejęcia władzy, sam bym ich wystrzelał jak kaczki dużo wcześniej. Zawiedli nasze zaufanie – Komandor Bacara (Rozkaz 66)
Ja też nie jestem fanem Palpatine’a, ale jakkolwiek by na to patrzeć, został wybrany, a Jedi nie. Kim oni są, żeby decydować, kto powinien rządzić Republiką? Maze [Biblioteka Ossus]
Wybuchła rebelia, ale już opanowaliśmy sytuację – Komandor Appo (Zemsta Sithów)

Czy wpojono wam podobny rozkaz, by zaatakować mnie na polecenie Imperatora?
Eee…sir. Nawet gdyby był taki rozkaz nie mam prawa ujawniać… Komandor Vill [Biblioteka Ossus]

Bocheński – zasłużony filozof rozróżniał dwa rodzaje autorytetów – epistemiczny oraz deontyczny. Zajmiemy się po krótce tym drugim. Jest to autorytet osoby, która ma władzę, może rozkazywać. W przypadku rozpatrywanego problemu chodzi o Palpatine’a. Przytoczę tutaj osiem tez nt. autorytetu epistemicznego, a później skomentuję.
1.       P jest autorytetem dla A, należącego do grupy G w dziedzinie D, wtw istnieje zdarzenie Z takie, że A jest przekonany, iż wykonanie przez większość członków grupy G wszystkich nakazów wydanych przez P, a należących do D, jest warunkiem koniecznym urzeczywistnienia Z, a równocześnie A chce urzeczywistnienia owego Z.
2.       Kto odrzuca autorytet deontyczny podmiotu w danej dziedzinie, przeczy, że należy dążyć do celu, o który chodzi, albo że wykonanie nakazów podmiotu autorytetu jest warunkiem koniecznym osiągnięcia tego celu.
3.       Podmiot jest w danej dziedzinie wolny politycznie, kiedy w tej dziedzinie nie ma dla niego autorytetu deontycznego.
4.       Brak wolności politycznej zakłada wolność psychologiczną.
5.       Wolność psychologiczna jest warunkiem koniecznym autorytetu deontycznego.
6.       Wolność polityczna i fizyczna są wzajemnie niezależne.
7.       Przyjęcie zaprzeczenia zdania, które podmiot autorytetu uznał za na pewno prawdziwe, nie należy do dziedziny żadnego autorytetu deontycznego.
Stąd wynika, że klon nie był wolny politycznie, ponieważ autorytetem deontycznym dla niego był Kanclerz Palpatine. To niosło za sobą (a przynajmniej powinno) wolność psychologiczną. Jednak z powodu uwarunkowań biologicznych było to niepełne. Załóżmy jednak, że klon stoi przed decyzją zabicia lub puszczenia wolno Jedi – aspekt osobowościowy pokonuje neuro – opornik i jest wolny psychologicznie. Są teraz dwie drogi – uznanie autorytetu deontycznego Palpatine’a lub jego odrzucenie, a co za tym idzie, odrzucenie realizacji, urzeczywistnienia celu zabicia Jedi jako zdrajców Republiki. Wtedy automatycznie klon stawał się wolny politycznie.

Istniała możliwość dalszego życia, normalnego dla klonów.
Gregor, Wolffe i Rex po Wojnach Klonów zamieszkali na planecie Seelos, a potem dołączyli do Rebeliantów
Klony wychowywane przez Kala Skiratę zamieszkały na Mandalorze tworząc coś na kształt klanu/jednej, wielkiej rodziny, w której mieszkał między innymi syn klona Darmana i Jedi Etain – Venku Skirata.
Cut Lawquane to przykład jeszcze z  Wojen Klonów. Ten żołnierz zdezerterował i założył rodzinę. Twierdził, że „ w swoim życiu ty dokonujesz wyboru”. „Jesteś dezerterem – mówi o nim Rex – ale nie tchórzem”.

Ogólne wnioski
- geny tylko predysponowały
- klony rozwijały swoją osobowość oraz tożsamość z przedstawicielami innych ras (filozofia spotkania)
- były obdarzone czuciem, emocjami, zachowaniami takimi jak normalni ludzie

- zabicie przyjaciela/Jedi było sytuacją graniczną (Karl Jaspers) 

Zapraszam do komentowania, dyskusji!

Bibliografia 
Barnes S., Spisek na Cestusie, tłum. A.Jagiełowicz, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2004. 
Luceno J., Czarny Lord. Narodziny Dartha Vadera, tłum. A. Syrzycki, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2006.
Miller K., Gambit. Misja na Lanteeb, tłum. A. Hikiert, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2012.
Traviss K., Bezpośredni Kontakt, tłum. A. Syrzycki, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2012.
Traviss K., Potrójne Zero, tłum. A. Syrzycki, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2007.
Traviss K., Prawdziwe Barwy, tłum. A. Jagiełowicz, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2009.
Traviss K., Rozkaz 66, tłum. A. Hikiert, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2010.
Traviss K., Wojny Klonów, tłum. A. Hikiert, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2010.
Traviss K. Żadnych Jeńców, tłum. B. Niedziński, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2012.

Serial The Clone Wars

Biblioteka Ossus 

Historia Filozofii t. III - Władysław Tatarkiewicz 

Logika i Filozofia - Bocheński 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz